Mieszkasz w Nowym Jorku i nadal palisz? Lepiej natychmiast rzuć, zarówno dla własnego zdrowia, jak i dla zdrowia własnego portfela. Już niedługo paczka papierosów będzie kosztować kosztować min. 13 dol. i jest to cena najwyższa w całych Stanach Zjednoczonych. Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio podpisał w poniedziałek siedem różnych rozporządzeń, których celem jest zmniejszenie w ciągu najbliższych trzech lat liczby osób uzależnionych od tytoniu o 160 tys.
Chociaż procent osób palących w Nowym Jorku stale spada – z 21,5 proc. w 2002 do 14,3 proc. w 2015 – w mieście jest nadal ponad 900 tys. palaczy. Podniesienie ceny za paczkę z 10,50 dol. na 13 dol. ma zmniejszyć liczbę osób palących o kolejne 6,4 proc. i przysporzyć miastu 1 mln dol. dodatkowych funduszy, które mają być przeznaczone na finansowanie mieszkań dla najuboższych.
Jedna z podpisanych przez burmistrza ustaw zakazuje także sprzedaży wyrobów tytoniowych w sieciach drogeryjno-aptecznych, takich jak Rite Aid czy Duane Reade. Sieć CVS zaprzestała sprzedaży tytoniu już w 2014 r.
Photo NYC Mayor’s Office
Skomentuj