Obecnie obywatele polscy biorący udział w wyborach za granicą głosują w wyborach do Senatu i Sejmu na kandydatów z okręgu warszawskiego. Niewykluczone jednak, że ta sytuacje może się w najbliższym czasie zmienić.
– W wyborach do Senatu w 2019 r. planujemy stworzyć oddzielny okręg wyborczy dla Polonii – poinformował we wtorek wicemnister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak. – Chcemy, by kandydat na senatora w Warszawie nie musiał jednocześnie walczyć o głosy warszawiaków i Polonii. – Chcemy doprowadzić do sytuacji, że jeden z senatorów będzie wybierany w ramach jednomandatowego okręgu wyborczego do Senatu przez Polonię oraz Polaków mieszkających za granicą – powiedzial wiceminister na konferencji „Polska przyszłości”.
Jak podkreślił wicesze MSZ, „polonijny senator” będzie w sposób szczególny koncentrował się na sprawach Polonii, będzie odwiedzał Polaków żyjących poza granicami kraju, a z drugiej strony – będzie nagłaśniał sprawy Polonii w kraju.
Zdaniem wiceministra nieprawdziwe są zarzuty, że pomysł ten jest motywowany politycznie i wynika z tego, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na zdecydowane poparcie bardzo licznej Polonii w Stanach Zjednoczonych, o ile dojdzie do utworzenia okręgu wyborczego dla emigrantów.
Kategorie:Polityka
Skomentuj